Witajcie Kochane! Dzisiejszy post dedykuję wszystkim fankom nudziaków i nieco bardziej wyrazistych brązów. Osobiście jestem fanką tych kolorów i nigdy nie wzgardzę n-tą pomadką w tym odcieniu. Co najważniejsze, wszystkie produkty w tym poście znajdziecie w Waszych lokalnych drogeriach!
K*lips Milky Brown
O tak, ta pomadka to mój faworyt. Pisałam o niej przy okazji recenzji K*Lips. Jest to najciemniejszy brąz, Milky Brown. W zestawie otrzymujemy konturówkę w odpowiadającym odcieniu. Na ustach trzyma się niebywale długo. Co dla mnie najfajniejsze, bo jestem głodomorem, a nie lubię się poprawiać, to podczas picia czy jedzenia ściera się do jasnego brązu, aż w końcu znika całkowicie, nie pozostawiając brzydkich odcięć.
Konturówka Miss Sporty Coffee
Ta perełka to idealnie miękka, ale nie za miękka konturówka. Rozumiecie o co mi chodzi? Jeśli trafił wam się kiedyś niezwykle oporny lipliner, to z pewnością rozumiecie. Podobno to zamiennik którejś z pomadek Kylie Jenner ;)
Max Factor Colour Effect Flipstick
Jak widzicie pomadka ma drobinki, które sprawiają, że wygląda jak pomadka z połyskiem metalicznym. Zapomniałam o niej kompletnie, co nie zmienia faktu, że jest ona świetnym, podręcznym gadżetem. Dlaczego gadżetem? Otóż seria flipstick ma dwie końcówki, w moim przypadku z jednej strony jest ten brąz, a z drugiej o wiele jaśniejszy odcień, wpadający w brzoskwiniowy. Oprócz kolorów na różne okazje, także nawilża. Możemy się nią pomalować w kryzysowej sytuacji bez lusterka, co wiele ułatwia!
K*Lips Neutral Beauty
Kolejny nudziak od Lovely.
Maybelline Vivid Matte Liquid
Jedyne "ale", jeśli chodzi o tę pomadkę to to, że nie jest ona wcale taka matte. Daje lśniący efekt, klei się. Coś im z tym matem nie wyszło. Jednak nadal bardzo ją lubię, bo dzięki temu nie podkreśla załamań i suchych skórek.
Makeup Revolution
To najtańsza propozycja ze wszystkich. Kosztuje ona jakieś 5 złotych! Mają wiele opcji kolorystycznych, wszystko, czego dusza zapragnie. Nie jest to idealna pomadka, o ile bardzo lubię kosmetyki Makeup Revolution, to ta nie nadaje się na zimowe dni, kiedy nasze usta potrzebują wyjątkowej pielęgnacji. Radzę zrobić peeling przed użyciem.
Buziaki!
Wszystkie mają takie ładne kolorki :) obserwuje i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń